Coraz częściej podstawowym wyposażeniem kuchennej zabudowy meblowej stają się szuflady. Nie bez powodu. Nie tylko ładnie się prezentują i uatrakcyjniają zabudowę, ale przede wszystkim są niezwykle praktyczne, co w kuchni ma niebagatelne znaczenie.
Do wyboru do koloru
Już dawno do lamusa odeszły proste, tradycyjne szuflady, które z trudem można było wysuwać, by z niemniejszym wysiłkiem je zasuwać. Obecna oferta producentów kuchennej zabudowy jest przebogata, również w kwestii rodzajów, kształtów, wielkości, pojemności czy wyposażenia szuflad. Do wyboru mamy szuflady płytkie i głębokie, wąskie i bardzo szerokie, niskie i wysokie. To, na jakie się zdecydujemy, w dużej mierze zależy od naszych potrzeb, upodobań, przyzwyczajeń, ale też od wielkości kuchni i planowanej aranżacji. Nawet w najmniejszej kuchni można wygospodarować przestrzeń na szuflady, chociażby w narożniku, który zwykle jest nieefektywnie wykorzystany. Specjalne narożne, ścięte pod kątem prostym szuflady zapewniają niemal stuprocentowe wykorzystanie tej problematycznej strefy.
W trosce o funkcjonalność
Aby korzystanie z kuchennej zabudowy nie przysparzało żadnych problemów, by wszystko było zawsze na swoim miejscu i „pod ręką”, warto dokładnie rozplanować rozmieszczenie poszczególnych elementów meblowej zabudowy, w tym przede wszystkim szuflad. Jeżeli mamy taką możliwość zaplanujmy możliwie największą ich ilość, zwracając uwagę na fakt, by w planie znalazły się szuflady różnych rozmiarów. Niższe, doskonałe do przechowywania drobnych kuchennych akcesoriów, sztućców czy przyprawy warto zaplanować tuż pod blatem. Umieszczajmy w nich produkty i narzędzia, których używamy najczęściej. To też doskonałe miejsce na problematyczne wałki folii aluminiowej, papieru do pieczenia czy kuchennych desek. Nieco niżej zaprojektujmy wyższe i bardziej pojemne szuflady na liczne miski czy talerze. Na samym dole natomiast dobrze jest umieścić głębokie szuflady będące idealnym miejscem dla wszelkich garnków, drobnych sprzętów AGD czy kuchennych zapasów. Współczesne szuflady wykonywane są z najlepszych materiałów przy zastosowaniu najnowszych technologii, dlatego bez problemu udźwigną duże ciężary, sięgające nawet 30 kg! Nie bójmy się więc montować ich w naszej wymarzonej kuchni. Szuflada zapewnia niczym nieskrępowany dostęp do swej zawartości, czego nie można powiedzieć tradycyjnej szafce.
Skrojone na miarę
Wbrew pozorom szuflady można idealnie wykorzystać do zabudowy problematycznych przestrzeni. Producenci mebli oferują szuflady o tak małej szerokości jak 15 cm, by bez problemu można było „wcisnąć” je w nawet najwęższą dziurkę. W takim wypadku idealnie sprawdza się też cargo, którego wysokość może sięgać nawet 200-220 cm. Taka zabudowa pozwoli na wygodne przechowywanie licznych zapasów, kuchennych naczyń czy akcesoriów bez obaw o trudny dostęp. Bardzo małe szuflady należą jednak do rzadkości. Obecnie zdecydowany prym wiodą duże, pojemne, niezwykle praktyczne szuflady, których szerokość może sięgać nawet 120 cm! W szufladzie takiej zmieści się naprawdę dużo, wszystko jest w zasięgu wzroku i co najważniejsze – w zasięgu ręki. O ile zastosowane w nich systemy i materiały są najwyższej jakości, będą nam one bezusterkowo służyły przez długie lata.
Wszystko na swoim miejscu
Największą „bolączką” szuflad jest problem z przemieszczającym się podczas wysuwania i zasuwania wyposażeniem. Niemiłe dla uszu odgłosy, obijające się i niejednokrotnie uszkadzające się kuchenne akcesoria, garnki czy talerze to właściwie jedyne wady szuflad. Można jednak temu szybko i profesjonalnie zapobiec wyposażając szufladę w specjalną matę antypoślizgową. Najczęściej wykonana z bambusa lub tworzywa sztucznego jest niezwykle łatwa do czyszczenia, odporna na uszkodzenia mechaniczne, a przy tym doskonale utrzymuje w miejscu zawartość szuflady. Jeśli w szufladach planujemy przechowywać garnki lub talerze, zainwestujmy w specjalne uchwyty, które nie tylko zapobiegną przemieszczaniu się szufladowej zawartości, ale też odseparują poszczególne naczynia od siebie, co zminimalizuje ryzyko drobnych uszczerbków, zarysowań itp. W szufladach ze sztućcami i kuchennymi akcesoriami, obowiązkowym elementem wyposażenia powinny być separatory pozwalające na utrzymanie porządku w szufladowym królestwie. W sklepach można kupić gotowe, podzielone już wkłady, chociaż praktyczniejsze wydają się być specjalne podziałki, dzięki którym samodzielnie można ustalić ilość, a przede wszystkim wielkość poszczególnych komór, tak, by dopasować je do indywidualnych potrzeb użytkowników.